Forum Golgota Młodych w Serpelicach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Powołanie...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Golgota Młodych w Serpelicach Strona Główna -> Bracia Mniejsi Kapucyni
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brlukasz
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: El Lublinos

PostWysłany: Nie 7:46, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Tak, tak o to chodzi, że On prowadzi... ale... właśnie... tu nie chodzi tylko o wolną ręke... wybór zawsze mamy i nikt na go nie zabierze choćby był najgłupszy... ale pytanie jest co się stanie jeśli ktoś... nie wypełni tego powołania.... a to jest częste w praktyce...Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agaton
Animator



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska

PostWysłany: Nie 10:36, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Wydaje mi się, że jeśli ktoś nie wypełni swojego powołania i będzie starał się zagłuszać głos powołania w sobie to będzie przez całe życie nie do końca szczęśliwy. Zawsze będzie siedziało coś w środku, co będzie mówiło, że mogliśmy żyć inaczej niż żyjemy, że Bóg na innej drodze życia chciał nas postawić i w inny sposób posłać do ludzi. Piękną rzeczą jest wybrać w życiu swoją jedyną, właściwą drogę i czuć się szczęśliwym w tym co się robi. A co chodzi o powołanie kapłańskie, wydaje mi się, że wielu świeckich ludzi nie do końca rozumie czym jest kapłaństwo, i przez to zbyt pochopnie i niegatywnie ocenia swoich kapłanów, których Bóg posyła im do posługi. Exclamation

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina W.
Gość






PostWysłany: Nie 11:39, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Ja się chciałam z wami podzielić tym, że wydaje mi się że na Golgocie odkryłam swoje powołanie i że Pan mnie prowadzi, i dzięki jednemu z ojców( on wie któremu), za udzielenie kilku ważnych rad:)
Powrót do góry
Joanna
Moderator - animator



Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:43, 09 Wrz 2007    Temat postu:

No to bardzo pięknie Smile Teraz potrzeba "wmadlania" się w to powołanie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
br. owiec




Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 13:04, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Na spokojnie myślę sobie, że powołania nie rozpoznaje się raz. Oczywiście są decyzje, które bardziej wyraźnie wpływają na przyszły kształt życia. Wybór studiów, małżonka itp. Jednak życie złożone jest z prostych dni, za które jesteśmy odpowiedzialni. Podjęcie właściwej, większej decyzji jest często konsekwencją właśnie tych małych, codziennych.
Jeśli chodzi o mnie, to jestem bratem kapucynem, ale rzeczywiście trzeba mi pytać codziennie za św. Franciszkiem - Co mam robić?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agaton
Animator



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska

PostWysłany: Nie 13:14, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Tak, tak....Bóg do nas przemawia każdego dnia przez wydarzenia, które mają miejsce, przez ludzi, których stawia nam na ścieżkach życia.....i sądzę, że właśnie przez takie codzienne przemawianie Pana można odczytać, choć to nie jest łatwe, jakie jest nasze powołanie i czego Bóg od nas oczekuje... Very Happy Przy okazji pozdrawiam Brata Piotrka O. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
br. owiec




Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 17:06, 10 Wrz 2007    Temat postu:

Myślę, że nie tylko my weryfikujemy swoje powołanie, dużo dzieje się wokół nas. Różne wydarzenia, zbiegi okoliczności, ludzie nie wiadomo skąd. Jeden głos to mój w środku, drugi- wszystko co wokół. Naprawdę może wiele powiedzieć. Bóg jest dobry i rzeczywiście chce, abyśmy poznali ścieżkę dla nas właściwą. Nie chce nas wprowadzić w błąd.
To tyle "poważności", ale z nazwą tego postu czuję się swobodnie!

P.S. br. Piotrek O. dziękuję bardzo za pozdrowienia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niebieska
Moderator - animator



Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, czasami Terespol

PostWysłany: Pon 22:16, 10 Wrz 2007    Temat postu:

A mnie się nasuwa taka jedna "interesująca" Cool reflexja...
Brat Wilk i brat Owiec w jednej żyli celi... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
br. owiec




Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 23:13, 10 Wrz 2007    Temat postu:

Przecież "wilk zamieszka z barankiem..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niebieska
Moderator - animator



Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, czasami Terespol

PostWysłany: Wto 6:49, 11 Wrz 2007    Temat postu:

Ale to już ten czas nastał..?? Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
br. owiec




Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 10:09, 11 Wrz 2007    Temat postu:

Zależy jak się patrzy. Żyjemy w "już i jeszcze nie"!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna
Moderator - animator



Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:29, 11 Wrz 2007    Temat postu:

"już i jeszcze nie"... hmm... w sumie dobre spojrzenie Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
br. owiec




Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 21:37, 11 Wrz 2007    Temat postu:

Spojrzenie dość częste w teologii. Dla mnie również ciekawe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna
Moderator - animator



Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:38, 11 Wrz 2007    Temat postu:

Teologiczne sprawy zostawię już braciom Smile bom nie uczona w tym względzie. Niemniej jednak coś o tym słyszałam i jest to na pewno interesujące. Ale - jak to się ma do powołana?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
br. owiec




Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 9:59, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Właściwie wprost to nic, malutka odpowiedź na zaczepki słowne. Powołanie to prostu życie, które mamy, nie jest czymś poza nami, tylko w nas, podobnie jest z teologią. Każdy z nas się jej "uczy", tylko niektórzy obierają ją w pojęcia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Golgota Młodych w Serpelicach Strona Główna -> Bracia Mniejsi Kapucyni Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin